Czym jest scoring bankowy i jak mogę na niego wpłynąć?

Przy wnioskowaniu o kredyt hipoteczny zadajemy sobie często pytanie, dlaczego bank chce aż tyle o nas wiedzieć. Rozumiemy potrzebę dostarczenia zaświadczenia o dochodach, wyciągów bankowych czy deklaracji podatkowej.

Ale po co bank wymaga od nas podania liczby lat naszego stażu pracy, czy poziomu wykształcenia? Odpowiedzią na te wszystkie pytania jest ocena punktowa, czyli „credit scoring”, który stanowi nieodzowną część procesu kredytowego.

Wyobraźmy sobie, iż chcemy komuś pożyczyć kwotę 20 tys. zł na okres 5 lat. Z pewnością chcielibyśmy wiedzieć o potencjalnym pożyczkobiorcy jak najwięcej. Nie tylko, ile dochodu osiąga i gdzie mieszka, ale także kim jest, jakie jest jego wykształcenie, ile osób liczy jego rodzina. Ogólnie rzecz ujmując, chcielibyśmy ocenić szansę na terminową spłatę pożyczki. Podobnej analizy, tylko znacznie dokładniejszej, dokonują banki. Nic dziwnego – w końcu pożyczane kwoty idą często w setki tysięcy złotych.

Ważne! Scoring to ocena wiarygodności klienta oraz jego atrakcyjności dla banku. nic innego jak ocena wiarygodności klienta. Im scoring jest lepszy, tym szansa na terminową obsługę kredytu większa. Ocena punktowa opiera się na podstawie wypracowanej w banku metodologii, która stanowi know-how banku i precyzyjny sposób jej wyliczania jest cennie chronioną tajemnicą biznesową.

Jednym z najbardziej istotnych aspektów przy ocenie punktowej jest historia kredytowa. Jak wiadomo, Biuro Informacji Kredytowej gromadzi dane historyczne nt. obsługi dotychczasowego zadłużenia. Oczywiście terminowa obsługa zadłużenia jest najbardziej korzystna. Kilkanaście lat temu, kiedy bankowość w Polsce intensywnie się rozwijała, najbardziej pożądani byli klienci bez zobowiązań, czyli z tzw. pustym BIK-iem. W ostatnich dwóch latach, tj. podczas kryzysu finansowego, wiele banków traktowało takich klientów jako mało wiarygodnych. Zdarzały się niejednokrotnie sytuacje, w których aby uzyskać kredyt hipoteczny trzeba było wykazać się pozytywną historią spłat chociażby mniejszych kwotowo kredytów gotówkowych lub nawet karty kredytowej.

Dość istotnym wskaźnikiem ocenianym przez instytucje finansowe jest również forma zatrudnienia oraz wysokość dochodów. Co do zasady, banki preferują klientów osiągających stabilne i regularne dochody, które mają zapewnić terminową spłatę kredytu. Lepszy scoring osiągną osoby zatrudnione na umowę o pracę na czas nieokreślony niż osoby osiągające dochód z tytułu umowy zlecenia, czy też prowadzące własną działalność gospodarczą. Dużą rolę odgrywa również zajmowane stanowisko, a także okres zatrudnienia (im dłuższy tym lepiej). Wyżej cenione są stanowiska kadry zarządzającej i pracowników wysoko wykwalifikowanych niż pracowników niewykwalifikowanych.,/p>

To, co w jednym banku potrafi wpłynąć pozytywnie na ocenę punktową, w innym ją zaniża.

Przykład: Takim przykładem jest status mieszkaniowy. O ile w Polbanku fakt wynajmowania mieszkania oznacza, iż jesteśmy samodzielni i zaradni oraz, że na wynajem nas po prostu stać, o tyle np. w BZ WBK oznacza ponoszenie dodatkowych wydatków i nie jest mile widziane.

Banki uwzględniają w ocenie punktowej dużo więcej innych czynników, jak np. długość miejsca zamieszkania pod aktualnym adresem, liczba osób na utrzymaniu, poziom wykształcenia, stan cywilny i inne. Coraz większą rolę odgrywa również scoring behawioralny, który uwzględnia dane zgromadzone w toku dotychczasowej współpracy z klientem. Banki coraz częściej przy podejmowaniu decyzji o przyznaniu kredytu wykorzystują także powszechnie dostępne informacje zawarte w Internecie, w tym także na portalach społecznościowych jak Nasza Klasa, Facebook czy LinkedIn. Źródło internetowe będzie w nadchodzących latach zresztą zyskiwało na ważności – w końcu zawarte tam zasoby informacji o nas, naszym życiu rodzinnym i karierze zawodowej stale rosną.

Lista czynników, które bank bierze pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o przyznaniu kredytu jest bardzo długa. Niektóre z nich są statyczne i nie podlegają zmianie, na inne potrafimy wpłynąć, co umożliwia czynne przygotowanie się do kredytu. Nawet jeśli osiągnęliśmy zbyt niski poziom oceny punktowej w jednym banku, nie powinno się to przyczyniać do spuszczenia głowy – w końcu każda instytucja finansowa liczy scoring na swój własny sposób i to, co jest niemile widziane w jednym banku, może okazać się wysoce pożądane u konkurencji.

Wszystko, co powinieneś wiedzieć o kredycie studenckim

Trudno znaleźć lepszy sposób na pozyskanie pieniędzy, niż kredyt studencki. Ten rodzaj kredytu nie ma sobie równych, dlatego warto wiedzieć, na czym dokładnie polega. Warto podkreślić, że nie każdy student może skorzystać z tej formy wsparcia.

Pierwsze preferencyjne kredyty studenckie zaczęły być udzielane 1 października 1998 r. Powstały, jako dodatkowa pomoc materialna dla studentów szkół wyższych, którzy wcześniej mogli skorzystać jedynie z bezzwrotnej pomocy materialnej w formie stypendiów socjalnych, naukowych czy zapomóg. O ten kredyt mogą ubiegać się wszyscy studenci, zarówno studiów dziennych, jak i zaocznych. Dodatkowo mają prawo skorzystać z niego doktoranci.

Rok studiów nie ma znaczenia. Wniosek o udzielenie kredytu trzeba jednak złożyć przed ukończeniem 25 roku życia.

Na potrzeby dofinansowania stworzono Fundusz Pożyczek i Kredytów Studenckich. Jest on ulokowany w Banku Gospodarstwa Krajowego. Sam BGK nie udziela jednak pożyczek, a jedynie wyrównuje bankom komercyjnym różnicę w oprocentowaniu między oprocentowaniem kredytów komercyjnych a tym, jakie płaci student. Krótko mówiąc – BGK pokrywa część odsetek, które musiałby zapłacić student, gdyby chciał zaciągnąć zwykły kredyt na warunkach rynkowych.

Ważne! Na dzień dzisiejszy tylko pięć banków udziela takiego kredytu: PKO BP, PeKaO SA, Bank Polskiej Spółdzielczości, Gospodarczy Bank Wielkopolski i Mazowiecki Bank Regionalny.

O kredyt studencki można ubiegać się na każdym stopniu studiów. Nie ma znaczenia, na jakiej uczelni są realizowane studia i jaki kierunek wybrało się. Również urlop dziekański i powtarzanie roku nie wpływa na wypłacanie kredytu. Na czas urlopu zostaje on wstrzymany, a od następnego roku akademickiego jest ponownie wypłacany, o ile kontynuujemy studia.

Ważne! Jeśli ukończymy dany poziom studiów, np. licencjackich, to nawet jeśli rozpoczniemy kolejny kierunek na tym samym poziomie, kredyt studencki już nam nie przysługuje.

Przy ubieganiu się o kredyt banki wymagają dostarczenia kilku dokumentów. Oprócz wniosku o udzielenie należy przedłożyć: zaświadczenie z uczelni, które potwierdza, że jest się studentem, dokumenty, które pozwalają stwierdzić wysokość uzyskiwanego dochodu na osobę w rodzinie studenta i dokumenty będące zabezpieczeniem kredytu. Dochód jest uwzględniany za poprzedni rok. Do jego wyliczenia potrzebne są najczęściej PIT-y.

Ważne! Składanie wniosków odbywa się tylko od 1 października do 15 listopada.

Każdy bank w celu zmniejszenia ryzyka kredytowego wymaga zabezpieczenia. W przypadku kredytów studenckich występuje kilka możliwości. Jedną z nich jest poręczenie w formie weksla, jak również poręczenie na ogólnych zasadach kodeksu cywilnego.

Najczęściej odbywa się to poprzez podpis żyrantów – rodziców, którzy zobowiązują się do spłacenia kredytu w sytuacji, gdy kredytobiorca uchylałby się od spłaty, bądź nie był w stanie pokryć rat kredytu. Dla mało zamożnych studentów istnieje możliwość uzyskania poręczenia BGK. Jednak, aby z tego skorzystać, trzeba spełnić odpowiednie kryteria uzyskiwanych dochodów przez rodzinę. W roku akademickim 2010/2011 będzie istniała możliwość:

1) poręczenia w 100% otrzymanej kwoty kredytu dla studentów, jeśli dochód na osobę w rodzinie jest niższy niż 600 zł/mies. Dodatkowo do grona tego zaliczają się studenci, którzy zostali częściowo lub całkowicie pozbawieni opieki rodzicielskiej.

2) poręczenia w 70% otrzymanej kwoty kredytu, jeśli dochód na osobę w rodzinie jest niższy niż 1000 zł/mies.

Niestety, w przypadku skorzystania z takiego poręczenia, w odróżnieniu od poręczenia np. przez rodziców, pobierana będzie każdorazowo prowizja w wysokości 1,5% od transzy wypłacanego kredytu.

Wypłacanie pieniędzy z kredytu studenckiego następuje w comiesięcznych transzach przez 10 miesięcy, w trakcie roku akademickiego. Wysokość transz ustalana jest przez Ministra Nauki i Szkolnictwa. Na dzień dzisiejszy wynosi 600 zł.

Kredyt jest oprocentowany według zmiennej stopy procentowej, równej 1,20 stopy redyskontowej weksli NBP. Zmiana oprocentowania kredytu uzależniona jest od zmiany stopy redyskontowej weksli NBP. Na dzień dzisiejszy jest to 4,50% [3,75 (stopa redyskontowa) x 1,20 = 4,50]. Jest to pełne oprocentowanie kredytu studenckiego, jednak w okresie studiów i do terminu rozpoczęcia spłaty kredytu, należne odsetki pokrywane są z Funduszu Pożyczek i Kredytów Studenckich.

Ważne! Dopiero po 24 miesiącach od ukończenia studiów, rozpoczyna się spłata kredytu. Od tego momentu spłacane zostają odsetki od bieżącego zadłużenia, które równe są połowie stopy redyskontowej NBP (~1,88%).

Kredyt studencki, w porównaniu z pożyczkami gotówkowymi, zwolniony jest z większości opłat dodatkowych. Jedynym kosztem, związanym z kredytem, jest prowizja za przelew kredytu na konto. Jej wysokość uzależniona jest od dwóch czynników: w jakim banku pobieramy kredyt i czy założone konto, na które wpływają transze kredytu, jest w tym samym banku, co kredyt. W PKO BP prowizja wynosi 1%, jeśli nie posiadamy konta w tym banku lub 0,5%, jeśli będziemy takie konto posiadać i będą na nie wpływać transze kredytu.

Dodatkowym kosztem, niezwiązanym bezpośrednio z kredytem, ale opłacalnym, jest konto w banku, który udziela kredytu studenckiego.

W pewnych okolicznościach można ubiegać się o całkowite lub częściowe umorzenie spłaty kredytu studenckiego. W przypadku, gdy student uzyskał tytuł w gronie 5% najlepszych absolwentów uczelni, co zostało potwierdzone zaświadczeniem od rektora lub dziekana,Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego umarza 20% kwoty kredytu. Do umorzenia może dojść również wówczas, gdy student znajdzie się w trudnej sytuacji życiowej bądź trwałej niezdolności do pracy. Każdy z wniosków rozpatrywany jest w sposób indywidualny przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego. W decyzji członka rządu znajdują się informacje, czy kredyt został umorzony i w jakiej wysokości. Natomiast w przypadku zgonu kredytobiorcy zobowiązania nie przechodzą na spadkobierców i nie muszą oni ich spłacać.,/p>

Kredyt studencki jest bardzo tanim sposobem finansowania studiów, jak również może być dobrą metodą na pozyskanie kapitału w celach inwestycyjnych. Oprocentowanie tego kredytu, które obciąża kredytobiorcę, nigdy nie przewyższyło inflacji, a więc można pokusić się o stwierdzenie, że więcej pieniędzy pożyczy się, niż spłaci.

Autorzy:

Czym jest Bank Gospodarstwa Krajowego?

Bank Gospodarstwa Krajowego
nie jest kolejnym komercyjnym przedsiębiorstwem na rynku finansowym. Odróżnia go ważna cecha, której mogą mu pozazdrościć pozostałe banki.

Każdy bank istniejący na polskim rynku musi być spółką akcyjną. Oznacza to, że akcje takich podmiotów gospodarczych mogą być notowane (kupowane i sprzedawane) na giełdzie. Wyjątkiem, który tego wymogu nie spełnia jest Bank Gospodarstwa Krajowego. Posiada on swoją unikalną formą prawną – działa jako bank państwowy. Powstał z fuzji trzech banków publicznych i jest najstarszym bankiem w Polsce działającym od 1924 roku. W porównaniu do banków komercyjnych, BGK nie posiada dużej sieci oddziałów – w całej Polsce jest ich zaledwie 27.
BGK zajmuje się głównie wspieraniem programów rządowych jak i samorządowych z udziałem środków publicznych w tym środków z Unii Europejskiej. Jako pewnego rodzaju agent z ramienia ministra finansów, prowadzi obsługę zadłużenia zagranicznego oraz obsługę funduszy zadaniowych.

Głównym programem, który jest wspierany przez bank państwowy, jest obecnie preferencyjny kredyt z dopłatami do oprocentowania – „Mieszkanie dla Młodych”. Za pośrednictwem BGK, z Funduszu Pożyczek i Kredytów Studenckich, wiele osób korzysta również z niskooprocentowanych pożyczek na finansowanie swojej edukacji. Dodatkowo bank ten obsługuje Krajowy Fundusz Mieszkaniowy z którego udziela kredytów dla Towarzystw Budownictwa Społecznego (TBS) i Spółdzielni Mieszkaniowych, które budują mieszkania przyznawane na wynajem lub do lokatorskiego prawa do lokalu dla osób o niskich dochodach.

Ważne! Innym rodzajem usług jest oferowanie poręczeń z Funduszu Poręczeń Unijnych, który ma za zadanie pomagać przedsiębiorcom w wykorzystaniu funduszy strukturalnych. Produkt ten jest nie tylko dostępny dla bezpośrednich odbiorców pomocy unijnej, ale również dla podwykonawców danego przedsięwzięcia.

Poza wspieraniem i prowadzeniem różnych państwowych programów i funduszy, BGK prowadzi własną działalność w zakresie obsługi przedsiębiorstw, samorządów jak i również klientów indywidualnych.

Niskooprocentowane pożyczki i kredyty, poręczenia oraz gwarancje bankowe wbrew pozorom generują spore zyski. Mało tego, w trakcie kryzysu finansowego w 2007/2008 roku, BGK nie poniósł strat, a jego wynik był w niektórych okresach krachu na stosunkowo wysokim poziomie.

Bank Gospodarstwa Krajowego, w porównaniu do swoich konkurentów z branży bankowej, jest niewielkim przedsiębiorstwem. W swoich szeregach ma nieznaczną ilość zatrudnionych pracowników, a liczba oddziałów jest bardzo skromna. Dzięki współpracy z rządowymi programami zapomogowymi, BGK ma jednak bardzo duży potencjał, a dodatkowo zasięg ogólnopolski. Nic więc dziwnego, że cieszy się on uzasadnioną renomą solidnej i pewnej instytucji finansowej.

Bankowy Fundusz Gwarancyjny

Często klient banku zadaje pytanie “Co się dzieje z moimi oszczędnościami gdy bank upadnie?”. Ratunkiem w takich wypadkach jest właśnie Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BGF).

Instytucja Bankowego Funduszu Gwarancyjnego powstała na mocy ustawy z dnia 14 grudnia 1994 roku. Głównym jej celem jest udzielaniegwarancji depozytów polskich banków. Jako poboczne zadanie, fundusz pełni również działalność pomocniczą w stosunku do instytucji bankowych zagrożonych upadłością oraz zajmuje się gromadzeniem i analizowaniem informacji o bankach objętych systemem gwarantowania.

Finansowanie BFG pochodzi z różnych źródeł, jednak większość środków Fundusz gromadzi poprzez obowiązkowe opłaty roczne wnoszone przez banki objęte systemem gwarantowania oraz kwoty przekazane z Funduszu Ochrony Środków Gwarantowanych innych podmiotów objętych tym systemem.

Ważne! Jako instytucja pomocowa, Fundusz czerpie dochody również z pożyczek, jakie udzielił innym podmiotom. Pozostałe środki BFG pozyskuje w ramach pomocy zagranicznej, dotacji udzielonych przez budżet państwa i kredytów udzielanych przez Narodowy Bank Polski.

Konsumenci powszechnie mylą Bankowy Fundusz Gwarancyjny z Ubezpieczeniowym Funduszem Gwarancyjnym. Ich funkcje są zbliżone do siebie, jednak dotyczą innego sektora usług. UFG wypłaca odszkodowania i świadczenia z tytułu obowiązkowych ubezpieczeń OC pojazdów mechanicznych i rolników posiadających gospodarstwa rolne, gdy sprawca nie zawarł umowy ubezpieczenia lub nie został zidentyfikowany. W przypadku upadku ubezpieczyciela, gdy majątek dłużnika nie jest wystarczający na pokrycie roszczeń wierzycieli i kosztów postępowania upadłościowego, środki pozyskiwane są również z UFG. Jednak kwota ta nie może być większa niż równowartość 30 tys. euro.

Od 28 listopada 2008 roku, BFG zwiększył wysokość gwarantowanych depozytów bankowych z równowartości 22.500 euro do 50.000 euro. Dotyczy to zarówno środków zdeponowanych jak i odsetek uzyskanych zgodnie z umową z danym bankiem. Jeżeli klient banku ma zdeponowane środki przewyższające maksymalną gwarantowaną kwotę, w razie upadku banku, fundusz zwróci mu jedynie 50.000 euro. Pozostałą kwotę można odzyskać z majątku jaki pozostał po upadłej instytucji. Aby ulokować kwotę większą niż gwarantowana w BFG można rozbić ją na kilka depozytów w różnych bankach, nie większych niż suma gwarantowana. W takim przypadku w każdym banku mamy gwarancję zwrotu z funduszu.

Fundusz ten nie wypłaca jednak automatycznie środków, które były zdeponowane w instytucji która zbankrutowała. Czasem droga do odzyskania środków może być równie uciążliwa i długa, jak droga odzyskania straconych oszczędności od masy upadłościowej takiego banku.

Ważne! Na polskim rynku działa jeden duży, komercyjny bank, który nie jest objęty polskim systemem gwarancyjnym. Polbank, bo o nim mowa, nie wpłaca składek do BFG, ponieważ jako jedyny bank działa w Polsce na prawach greckich. Stąd również jest podpięty pod system gwarancyjny w tym kraju – The Hellenic Deposit and Investment Guarantee Fund – HDIGF – działający jako członek Europejskiego Forum Gwarantów Depozytów (EFDI). Gwarantowana suma depozytu wynosi w Polbanku – 100.000 euro. Pomimo, że jest to inny system, środki zdeponowane w tym banku są bezpieczne.

Inną działalnością jaką zajmuje się BFG jest pomoc bankom które mają problemy finansowe. Wynika ona z obowiązku działania na rzecz bezpieczeństwa i stabilności banków. Wsparcie te udzielane jest w formie pożyczki, poręczeń lub gwarancji oraz nabywanie wierzytelności banków zagrożonych niewypłacalnością. Następnym krokiem po udzieleniu pomocy jest kontrola nad realizacją programu naprawczego oraz prawidłowością wykorzystania przyznanych przez BFG środków.

Bankowy Fundusz Gwarancyjny jako fundusz gwarantujący klientom zwrot środków powierzonych bankom, doskonale spełnia swoją rolę. Dzięki instytucji jaką jest BFG, środki klientów są rzeczywiście bezpieczne.

BIK a pozostałe rejestry dłużników

BIK powszechnie mylony jest z biurami prowadzącymi spis nierzetelnych dłużników (BIG). W odróżnieniu od BIG’ów, historia w BIK może mieć swoje dobre strony.

Biuro Informacji Kredytowej…

…czyli BIK, został powołany w 1997 roku przez Związek Banków Polskich na mocy ustawy o Prawie Bankowym. Instytucja ta ma za zadanie przetwarzanie informacji o wszelkich zobowiązaniach dotyczących banków i SKOK’ów. W ten sposób każda osoba korzystająca z usług w sektorze finansowym posiada swoją historię w BIK’u, niezależnie czy zobowiązania te regulowane są terminowo czy też z opóźnieniami.

Na czas trwania zobowiązania wobec banku czy SKOK’u, uprawnione do tego podmioty prawne, mają wgląd w historię finansową klienta. Zgodę taką wyraża klient w momencie wnioskowania o jedną z usług finansowych. Bez niej nie jest możliwe skorzystanie z produktu. Po wygaśnięciu umowy, konsument sam decyduje co będzie widniało w raporcie Biura. Jeżeli nie została wyrażona zgoda na przetwarzanie danych po spłacie zobowiązania, BIK zawierał będzie jedynie informacje na temat rodzaju, okresu oraz wysokości przyznanego kredytu czy pożyczki. Osoba sprawdzająca raport, nie będzie w stanie na jego podstawie określić czy historia spłaty była pozytywna czy negatywna.

Bez wyrażenia zgody przez konsumenta, BIK może przetwarzać dane na temat dokładnej historii danego zdarzenia tylko w przypadku, gdy nastąpiła zaległość ponad 60 dni ze spłatą należności oraz upłynęło 30 dni od powiadomienia o zamiarze przetwarzaniu danych bez zgody konsumenta. Maksymalny okres czasu jaki mogą być informacje udostępnianie to 5 lat od momentu wygaśnięcia zobowiązania.

Ważne!  Do raportu BIK dostęp mają wyłącznie banki, SKOK’i oraz sam zainteresowany. Aby go otrzymać, należy zgłosić się w Biurze Obsługi Klienta BIK przy ul. Postępu 17A w Warszawie. Raz na pół roku raport jest wydawany bezpłatnie.

Spłacane terminowo zobowiązania, tworzą pozytywną historię w BIK’u co rzutuje na obraz potencjalnego klienta w banku. Osoby takie mogą liczyć na korzystniejsze warunki np. przy udzielaniu kredytu.

Rejestry dłużników…

…czyli Biura Informacji Gospodarczej (BIG) powstały na podstawie Ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych. Ich rolą jest udostępnianie informacji pochodzących zarówno z sektora bankowego, a także wszystkich pozostałych sektorów gospodarki.

Wpisy w BIG’u posiadają osoby, które zostały umieszczone tam przez wierzyciela-przedsiębiorcę, na podstawie zalegania ze zobowiązaniem w związku z jakimkolwiek stosunku prawnym łączącym dwie strony, np.: umowy o świadczeniu usług telekomunikacyjnych. Po nowelizacji Ustawy powołującej BIG’i, od 14 czerwca 2010 roku również osoba fizyczna, nieprowadząca działalności, może umieścić dłużnika w rejestrze. W odróżnieniu od wierzyciela–przedsiębiorcy, osoba fizyczna musi dysponować tytułem wykonawczym zaopatrzonym w klauzulę wykonalności.

Wierzyciel, aby dokonać wpisu, musi posiadać podpisaną umowę z biurem prowadzącym taki rejestr. Wpis jest płatny, a jego cena zależy od usługodawcy. Obecnie w Polsce działają trzy tego typu biura:

InfoMonitor – który współpracuje z BIK
Rejestr Dłużników ERIF BIG SA, przed 14 czerwca 2010 r. zwany Europejskim Rejestrem Informacji Finansowej BIG SA
KRD – Krajowy Rejestr Dłużników

Informacje na temat dłużnika może usunąć jedynie wierzyciel, gdy poinformuje biuro, iż zobowiązanie zostało spłacone.

Aby sprawdzić, czy kontrahent nie figuruje w jednym ze spisów, należy posiadać jego pisemną zgodę oraz umowę z BIG’iem. Obecność wpisów w BIG’u praktycznie automatycznie wyklucza osobę z korzystania nie tylko z usług sektora bankowego, ale również z wielu innych branż usługowych np. telekomunikacyjnej.

Biorąc udział w życiu rynków finansowych nie ma możliwości uniknięcia pojawienia się zapisów w Biurze Informacji Kredytowej. Dodatkowo może to przynieść wymierne korzyści, czego nie można powiedzieć, gdy wpis taki znajdzie się w jednym z Biur Informacji Gospodarczych. Negatywnej historii należy jednak wystrzegać się w obu rejestrach – banki „nierzetelnym dłużnikom” niechętnie ponownie pożyczają pieniądze.

Rejestr Klauzul Niedozwolonych

Podpisujesz umowę kredytową, w której zawarte są zapisy Ciebie krzywdzące? Bank nie daje Ci możliwości ich zmiany? Z odsieczą pospieszy Ci UOKiK!

Rejestr Klauzul Niedozwolonych jest prowadzonym przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów spisem, zawierającym zwroty i sformułowania naruszające interesy klienta. Zawarte tam klauzule są w świetle prawa nieważne i nie mogą być przez instytucje stosowane.

Jeżeli konsument uważa, że zapisy w umowie zaproponowanej przez kontrahenta naruszają jego prawa, ma on możliwość wpisania ich na „czarną listę”. Aby tego dokonać należy zgłosić się do Rzecznika Praw Konsumenta, bądź skierować skargę bezpośrednio do UOKiK. Kwestię czy dany wpis faktycznie jest niezgodny z prawem, rozstrzyga Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Ważne!  Rejestr Klauzul Niedozwolonych jest uprzywilejowany, ponieważ nie obowiązuje go zasada prawna lex retro non agit (prawo nie działa wstecz). Osoby, które podpisały umowy zawierające zapisy umieszczone na liście UOKiK, nie muszą się więc martwić – w świetle prawa są one dla niego niewiążące. Raz wpisane do rejestru klauzule, nie mogą być stosowane w nowo tworzonych umowach pod groźbą kary finansowej, co przeciwdziała powtórzeniu się krzywdzących historii w przyszłości.

Uznanie niektórych zapisów w umowach kredytowych za niezgodne z obowiązującym prawem, wpłynęło bardzo korzystnie na warunki.